Z powodów bardzo różnych, aż niebywałych, przerwa techniczna w prowadzeniu bloga nieco się przedłużyła. Jednak wciąż chętnie odwiedzacie mojego bloga, czytacie o moich przygodach, co jest bardzo miłe, motywujące i bardzo dziękuję! :) Zatem niebawem pojawią się kolejne opowieści :)
Polecę z tobą niebawem do Meksyku. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo miło, czekam zatem na kontakt pasikonizm@gmail.com
OdpowiedzUsuń